wtorek, 16 sierpnia 2011

16 sierpniaa !

Dzień doberek :D:)
Postanowiłam sobie że dzisiaj zrobię troszkę koło siebie "domowe spa"  :D Ale najpierw byłam umówiona z Martinem na 10:30 więc o 10:00 poszłam sobie po śniadanko na wynos :) Dzisiaj dzień naprawdę był nudny czuło się to nawet w powietrzu , także poszlśmy do Mc posiedzieliśmy troszkę potem nad fontannę i tak minął mi dzięń do 14:58 poszłam do eiscaffe na latte macchiato :) I pojechałam na zakupyyy wróciłam do domku zrobiłam sobie małe co nieco ( fryteczki ) i słuchałam muzyki wyczytałam że sok z cytryny pomaga w rozjaśnieniu włosów więc nałożyłam go na włosyy położyłam się na słońceee i przy okazji się opalałam bo u nas ładne słoneczko akurat wyszło :) Później dałam sobie odżywkę na włosyy i tak mam ją aż do teraz czyli z 2 godzinki. Nałożyłam sobie też peeling z grejpfruta i poszłam za ten czas uprzątnąć kuchnię czułam, że coś mi tak gorąco się robi na twarzyy i czułam się jakbym była w masce aaa podchodzę do lustra a ja taka czerwona jak po poparzeniu słonecznego !!!!! Teraz próbuję różnych metod czyli wlałąm sobie lodowatą wodę do miski i tak gdzieś po kilka sekund trzymam w niej głowę i tak z 15 seriii trochę mi to pomogło, ale dalej jest podrażnione, hah aale mimo tego moja skóra jest jak pupcia niemowlaka :) HAh używam ciągle kremu na poparzenia i srebra koloidalnego, które w tym momencie mi najlepiej pomoże ! Zaraz przyszykuję obiadek i będzie okey . Postanowiłam dzisiaj że od teraz Mc będę odwiedzałą raz w tygodniu a nie codziennie tyle kasy co ja na to żarcie wydaję to aż mi szkoda !!! I do tego w 2 miesiące przytyłam  3 kg !!! Także eiscaffe też często już nie mogę odwiedzać ! :( No jak mus to mus od dzisiaj 100 brzuszków dziennie i godzinne skakanie by powrócić do tego brzuszka :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz